niedziela, 16 października 2016

AKTYWNE WAKACJE 2016 !!!!

Witajcie,

w związku z tym, że pogoda podczas naszego pobytu nie dopisała - na przemian kropił deszcz i świeciło słońce postanowiliśmy nie dać się pogodzie a wręcz przeciwnie stawić jej czoło. Nie bez powodu podczas tego wyjazdu zabraliśmy ze sobą rowery. Podczas pobytu na Litwie postanowiliśmy odwiedzić Delfinarium w Kłajpedzie. Dotrzeć można na dwa sposoby: samochodem i promem lub właśnie rowerem i promem. Początkowo plan był taki ze w drodze powrotnej zajedziemy do portu, zostawimy samochód na parkingu, wsiądziemy na prom i dotrzemy do Delfinarium. Po krótkim namyśle doszliśmy do wniosku że podróż powrotna do Polski może zająć nam kilka godzin i nie chcieliśmy dojechać do Szekli późną porą. Wówczas postanowiliśmy wyruszyć do Delfinarium rowerami. Zacznijmy od początku.

Ścieżka rowerowa oddalona jest od naszego campingu o ok.2 km. Asfaltową leśną ścieżką jedziemy ok. 5 km, następnie przejeżdżamy przez przejazd kolejowy i wjeżdżamy na kolejną ścieżkę po miejscowym parku miejskim. Całość to ok. 10 km. Kolejne kilometry pokonujemy przejeżdżając przez centrum Kłajpedy - dobrze zaopatrzyć się w mapę. Mimo iż w Kłajpedzie byliśmy po raz pierwszy bez trudu dotarliśmy na miejsce tj do portu. Oprócz ścieżek rowerowych które prowadzą przez miasto rowerzyści mają prawo jeździć bus pasem - ta możliwość bardzo nam przypadła do gustu. W porcie bilety kupujemy w biletomacie. Prom kursuje kilka razy w ciągu godziny i nie ma co się tu dziwić gdyż przepłynięcie promem na Mierzeję Kurońską zajmuje ok.5 minut :) Aby dotrzeć do delfinarium musimy pokonać dodatkowo ok 1 km drogi wzdłuż zatoki bo jest jeszcze jedna ścieżka rowerowa, na którą niestety nie wystarczyło nam czasu a wiedzie ona wzdłuż wybrzeża Bałtyku. Można iść pieszo, jechać bryczką, samochodem lub rowerem. Uwaga! Nie zwlekajcie z dotarciem do Delfinarium do ostatniej chwili bo kolejki do kasy są dosyć spore. Dla zainteresowanych: stojak na rowery znajduje się obok kasy Delfinarium. Cennik biletów różni się od tego który podany jest na stronie Delfinarium. Osoba dorosła: 10 Euro, dziecko powyżej 4 roku życia: 5 Euro, dziecko poniżej 4 roku życia: bezpłatnie.
Pokaz tresury jak najbardziej godny polecenia. Byliśmy pod wielkim wrażeniem pracy jaką trenerzy włożyli w naukę ale przede wszystkim inteligencji delfinów które idealnie współgrały z trenerami. Warto naprawdę warto zobaczyć pokaz na żywo. Czas trwania: 30 minut. Po pokazie można obserwować delfiny poprzez przeszklone szyby basenu.

Kłajpedy rowerem nie zwiedziliśmy zanadto ponieważ nasi mali podróżnicy nie mieli na to najmniejszej ochoty a i czas nas nieco ograniczał. Reasumując, przejazd camping-Kłajpeda-camping to 30 km - do dnia dzisiejszego nie mogę uwierzyć że pokonaliśmy taki dystans.
Będąc na campingu w Szekli również wybraliśmy się na wycieczkę rowerową do Giżycka. Tym razem Giżycko przejechaliśmy wzdłuż i wszerz.  Dojazd z Szekli do Wilkas wiedzie wzdłuż głównej drogi dojazdowej - niestety bardzo ruchliwej i dosyć niebezpiecznej dlatego należy bardzo uważać. W Wilkasach zaczyna się już ścieżka rowerowa. Nie jest to typowa ścieżka rowerowa ale znacznie bezpieczniejsza od pobocza drogi. Z Wilkas wjeżdża się do Giżycka typową ścieżką rowerową dobrze oznakowaną wiodącą przez całe miasto. W Giżycku byliśmy już kilkukrotnie ale nigdy rowerami. Odwiedziliśmy wieżę ciśnień w której nigdy nie byliśmy, marinę, most obrotowy.  Droga camping-Giżycko-camping to 18km.

Polecamy rowerowe wycieczki podczas wakacji (i nie tylko) które łączą aktywność i wspólne spędzanie czasu!















BAILEY RANGER

Witajcie, nadeszła ta oto wielkopomna chwila kiedy mogę zdradzić jaka to zmiana u nas zaszła.  Jak wiecie nasz bus poszedł w odstawkę a jeg...