piątek, 17 marca 2017

UWAGA !!! Z NAMI JEDZIE DZIECKO !!!

Witajcie,

dziecko w podróży to dzisiejszy temat naszych przemyśleń i doświadczeń. Zaczynając od pierwszego, nie caravaningowego, wyjazdu z dziećmi gdzie syn miał 3,5roku a córka 6 miesięcy ruszyliśmy w góry na tzw. majówkę. Mimo i tak dużej odległości Białystok-Ochotnica Górna nasza podróż trwała ok.12 godzin. Małe dzieci ale duże potrzeby na siku, na wyprostowanie nóżek, na jedzenie, picie itd. Kiedy dzieci były małe podróż spędzały śpiąc lub bawiąc się zabawkami. W drodze powrotnej w której zahaczyliśmy o Kraków, Smoczą Jamę zeszło nam 13 godzin. Syn zdążył w tym czasie opanować wiersz Jana Brzechwy "Na straganie" do perfekcji.

Przy pierwszym caravaningowym wyjeździe, dzieci były już starsze a wybór miejsca docelowego naszego wyjazdu nie koniecznie uwzględniał atrakcje dla dzieci nawet typu plac zabaw. Dlaczego? A dlatego że sięgając pamięcią do naszych dziecięcych lat, kiedy to poznawało się inne dzieci i wymyślało różne zabawy, doszliśmy do wniosku że chcemy aby nasze dzieci skupiły się na poznawaniu innych osób a nie zastępowaniu tej możliwości grami na tablecie, telefonie itp. Pierwszy kierunek: Szekla nad Niegocinem. Pole z automatami do gier. Poza tym rozrywki dla starszych dzieci: kajaki, łódki. Maluszkom i dzieciom do lat 6 zostaje rozrywka którą zaoferują im rodzice, bądź jeżeli jedziemy w większym gronie, dzieci znajomych. My byliśmy we 4-kę więc bawiliśmy się wspólnie. W Piaskach było dużo dzieci więc i nasze znalazły sobie towarzystwo do zabawy mimo iż placu zabaw nie było. W Serwach natomiast był plac zabaw a mimo to mało kompanów do zabawy. I tak chcąc nie chcąc z roku na rok zaczęliśmy wybierać takie pola campingowe gdzie mimo wszystko są jakiekolwiek atrakcje dla dzieci w różnym wieku. Od 2 sezonów zabieramy ze sobą laptopa aby zgrywać zdjęcia i w razie pogorszenia pogody włączyć dzieciom bajkę.

Jak będzie w nadchodzącym sezonie? A to się dopiero okaże !

N.

BAILEY RANGER

Witajcie, nadeszła ta oto wielkopomna chwila kiedy mogę zdradzić jaka to zmiana u nas zaszła.  Jak wiecie nasz bus poszedł w odstawkę a jeg...