Witajcie,
tak, tak teraz powinnam się tłumaczyć dlaczego od 15 marca nie pojawił się żaden nowy wpis na blogu! Powodów jest wiele bo życie poza blogiem zajmuje cały nasz czas. Mimo wszystko obiecuję naprawić stracony czas i postaram się dodawać kolejne wpisy min. 2 razy w miesiącu.
Co u nas słychać?
Wszystkie wolne chwile staraliśmy się przełożyć na wyjazd nawet krótki żeby móc złapać dystans i po prostu odpocząć. Z tego też powodu nie dokumentowaliśmy naszych wyjazdów. Wielkimi krokami prawie tuż tuż nadchodzi nasz urlop. Wyczekany przez cały rok iiii w dosyć odległym terminie bo aż w drugiej połowie sierpnia. W tym roku wyjątkowo mamy dylemat z kierunkiem docelowym naszego wyjazdu. Jedno jest pewne ma być morze!
Standard u nas to urlop w dwóch miejscach i dodatkowe atrakcje na trasie.
W tym roku po pierwszym wolnym weekendzie nad jeziorem Serwy padło nam ogrzewanie postojowe dzień przed kolejnym wolnym weekendem. Ostatnio zaczął szwankować nam grill gazowy. Może to jakiś znak?
Tak to znak który pojawia się od momentu kiedy złapaliśmy bakcyla caravaningu ale o tym innym razem. Teraz czekamy na urlop.
sobota, 24 sierpnia 2019
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
BAILEY RANGER
Witajcie, nadeszła ta oto wielkopomna chwila kiedy mogę zdradzić jaka to zmiana u nas zaszła. Jak wiecie nasz bus poszedł w odstawkę a jeg...
-
Witajcie! Kolejny wpis z serii "Piękne i........ polskie". Morze Bałtyckie. Ukochane przez jednych nielubiane przez drugich....
-
Witajcie! Oj dawno nie było wpisów z cyklu " Czy wiecie że???. Zatem do dzieła. Czy wiecie że? Bałtyk zwany jest śródlądowym ...
-
Hej, ten wpis miał ukazać się w połowie września 2019r. Dziś mamy styczeń 2020r. Tak.....nie pytajcie co się stało, dlaczego tak długo nic ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz